http://dzieciom.pl/wp-content/uploads/2015/07/FDZzP_logo.jpg

Łukasz - rozumienie mowy i edukacja

Łukasza nauczyłam bardzo dużo, ale wszystko musiało mieć swój określony sposób, dostosowany do jego możliwości i był to wolny proces .
   Myślenie Łukasza jest typowo obrazowe, więc konieczne są do nauki obrazy, a uczenie go w inny sposób jest bez sensu .
Łukasz nie rozumie całych zdań, tylko wyłapuje pojedyncze słowa i łączy je na zasadzie skojarzeń - logicznego myślenia, które jest świetnie rozwinięte .

Łukasz wciąż ma problemy ze zrozumieniem codziennej mowy i używaniem wyrazów do których nie ma obrazu, np. wierzę, pragnę, kocham, ufam, żałuję, marzę, myślę, śnię, mógłbym, fantastyczny, cudowny, ciekawy, niebezbiecznie, przenigdy, wprost, nikt, wtedy, ani, więc, czyli, chociaż, bowiem, chyba, a nawet wciąż myli słowa lubię - nie lubię, włącz - wyłącz pomimo ciągłego powtarzania . Trudność obejmuje wszystkie wyrazy abstrakcyjne, których nie można zobrazować i te które były i są mało używane . Każde z tych słów wymagałoby pojedynczego długiego ćwiczenia bez gwarancji efektu, a po co ? Skoro w tym czasie możemy nauczyć się czegoś nowego w łatwy sposób smiley .

W nauce mowy bardzo pomogła nam metoda Domana - globalnego czytania . Myślę że gdyby nie bity to być może nie mówiłby do dnia dzisiejszego, bo nie rozróżniał znaczenia słów . Duże konkretne obrazki pomogły mu je zrozumieć, a dzięki temu mógł się uczyć . Czytać globalnie nie nauczył się, ale rozpoznawał wyrazy po kształtach (czytać nauczył się sylabując).

Ucząc Łukasza kolorów (ok. 2005-2006 r.) podałam skojarzenie "żółty jak słoneczko" i gdy potem pytałam o kolor kredki to mówił ... słoneczko . W nauce kolorów również pomogły bity z podpisami .

Każde kolejne uczenie czegokolwiek nowego, wymagało sporo czasu i tłumaczeń . Nauczenie mowy spontanicznej graniczy z cudem, pomimo zapamiętywania przeróżnych skomplikowanych nazw nawet w języku obcym .

Łukasz pomimo ćwiczeń nie potrafi podawać uzasadnień do pytania "Dlaczego ?"- odpowiada: "Bo ponieważ ..." i cisza . Udało się może z 3-5 razy . Ostatnio podczas zejścia z gór pytany :" Dlaczego komputer ?- Bo ponieważ grzecznie chodziłem" - IX.2013 r. Dlatego też w albumach pojawiają się takie zapisy .

Zna wyrazy które są wystukane na pamięć również z kręgu jego zainteresowań i te które go zafascynowały .

Mowa jest schematyczna i dosłownie wystukana na pamięć . To tak jakby odtwarzał z płyty czy czytał z kartki . Gdy zadamy pytanie "Dokąd pojedziesz samochodem ?" to odpowie,  bo trasy podczas przejazdu sprawdza i zna mapę, więc będzie wymieniał miejscowości w których był, ale gdy zapytamy "Dokąd popłyniemy statkiem ?" to już nie wie o co chodzi . Czy morze jest we Wrocławiu ? Baranieje bo statkiem przecież pływał, a jak statek to skojarzenie morze .

Gdy jest codzienna sytuacja, która już miała miejsce wiele razy, to zaskakuje włączając wtedy swoją automatyczną i schematyczną mowę.                                                                        (W edukacji są umieszczone samodzielne opisy Łukasza z wyjazdu w góry i nad morze .)

                                                                                                                                                                                                                                                                                                            Agnieszka(29.06.2014 r.)    

Gdyby opowiadania były ilustrowane w taki sposób jak jest poniżej, to dla osób uczących się obrazowo, nauka byłaby o wiele łatwiejsza, bo obrazy przypominałyby im słowa  smiley .

Łukasz mając tak z ilustrowany mit bez większego problemu rozwiązał krzyżówkę .
 

                                                                                                                             Mit  "Demeter i Kora" - moje rysunki

 

Galeria: 
Demeter i Kora
Demeter i Kora