http://dzieciom.pl/wp-content/uploads/2015/07/FDZzP_logo.jpg

Rok 2013 i pomysł zdobywania Korony Gór Polski

Nowy Rok 2013 przywitaliśmy z nie najlepszym humorem . Koniec stycznia, a ja nie mogę zmobilizować się do ponownego pisania. Łukasz w kondycji bardzo dziwnej .  Niestety wpadł w gorszy nastrój ok. października czy listopada 2012 r. i nie możemy z tego wyjść . Do szkoły raz chodzi a raz nie, bo nie daje rady . Najgorszy humorek był podczas kilkudniowego wyjazdu Włodka i w okresie świąt. Łukasz był niemrawy, na nic nie miał ochoty i nic go nie cieszyło nawet prezenty o których mówił od trzech miesięcy. Dostał wymarzony zestaw Play Doh "Fabryka cukierków" i zero zainteresownia . Trochę wciągnął go  piasek wsypywany do wody z Aqua Sand . W styczniu bardzo mało uczęszcza do szkoły, a od 26.01 mamy na szczęście ferie. Natomiast  zaskakuje mnie adekwatnymi do sytuacji odpowiedziami np. zaproponowałam na obiad makaron z serem i powiedział "nie makaron z serem tak". Gdy spytałam "dlaczego ?" usłyszałam "bo ponieważ hot dog". Druga ciekawa sytuacja miała miejsce podczas zapiekania chleba tostowego. W ubiegłym roku Łukasz wyciągał z tostera chleb widelcem i wysadziło korki . Przypomniałam o tym zdarzeniu i wtedy moje dziecko  wyciąga wtyczkę z kontaktu i obracając toster wyrzuca grzanki na talerz..  Łukasz na dzień 27.01 jest niby już stabilny, w miarę grzeczny i spokojny ale wciąż gryzie ręce, stuka, krzyczy i ostatnio zrobił sporą ranę pod wargą, co cieżko jest wyleczyć i dopilnować aby nie ruszał . Najgorzej jest po zbudzeniu i wieczorem przed spaniem, ale w ciągu dnia funkcjonuje w miarę dobrze . Nie jest to jego najgorsza kondycja a raczej denerwujące huśtawki nastrojowe. Negatywne zachowania prubuję wyeliminować poprzez zabranie różnych rzeczy co na początku spowodowało jeszcze większy bunt. Również w ramach kary siedzi i pisze a za każde stuknięcie, czy ugryzienie swojej ręki dochodzi kolejna strona . 30.01 miał dosyć dobry humor więc dość cierpliwie pracował i mamy zauważalne wyciszenie. Również wprowadziłam zbieranie minek  .  Za każdą pozytywną współpracę przysługiwała minka wesoła , a za bunty była smutna  a w zamian za 8 minaek oczywiście nagrody. W skrócie minione dni na podstawie wstawionych minek
21.01 -daję Łukaszowi spokój i czas na odpoczynek, prubując jak na to zareaguje
25.01 -czyta, uzupełnia dyktanda graficzne i wykonuje pracę plastycznę pt. " Zima" z papieru kolorowego i pasty do zębów
26.01 -kiepski dzień bo gryzie i krzyczy
27.01 -znowu dzień odpoczynku którego też ja potrzebuję dla regeneracji
28.01 -pisanie, czytanie i przerysowywanie konia -praca graficzna ołówkowa . Okazywanie buntu poprzez stukanie
29.01 -31.01 Łukasz przepisuje "Elementarz" a za każde stuknięcie i ugryzienie zaznaczam kolejną stronę . Z dnia na dzień jego bunt jest coraz mniejszy a nagatywne zachowania zanikają. Z moich obserwacji wynika, że zakłócające zachowania są próbą ucieczki od współpracy więc stwierdziłam, że jeżeli stukanie spowoduje odwrotną sytuację do oczekiwanej, czyli większą ilość pisania to przestanie to robić i tak było.
01.02 -czytanie, pisanie, j.polski i gryzienie rąk czyli bunt
02.02 - rano ogląda bajkę, potem samodzielnie i bez upominania zchodzi na śniadanie, a potem pisze, czyta,robi różne zadania, gra na keyboardzie, a na koniec dnia wesoła minka i w zamian komputer. Był bardzo grzeczny więc dostaje dodatkową minkę za cały udany dzień. Pisanie za karę widać, że zaczyna działać, bo Łukasz wycisza się . Ja natomiast w końcu po długim czasie mogę  spokojnie oddychać . Dosłownie czuję jak z mięśni odchodzi napięcie.
03.02 -minka za wczorajsze grzeczne zaśnięcie plus za liczenie, czytanie i j. polski. Niestety nie wytrzymał na spacerze i gryzł ręce
04.02 -j. polski, zegar, keyboard, i na koniec dnia komputer ponieważ Łukasz ma nazbieranych 8 minek
05.02 -j. polski, matematyka, zadania różne i mamy bunt z krzykiem . Łukasz zaczyna rozumieć zasadę z minkami, więc chodzi z zeszytem i kombinuje proponując np.  w zamian za spanie, zjedzenieśniadania, umycie zębów czy zakupy . Łukasz wyciszył się praktycznie z dnia na dzień i dlatego nie jestem chętna na leki bo z Łukaszem tak jest, że wyciszenie przychodzi nagle.  Oczywiście zawsze prubuję różnych sposobów np. nagradzania, kar, przytrzymania, dawanie luzu na odpoczynek i zawsze jest to na zasadzie próbowania aż w końcu się uda . Tym razem pomogła duża ilość pisania a krzyki, gryzienia i stukanie zmieniły się w śmiech oraz powróciły różne odgłosy i mruczenia .
06.02 -dzień rozpoczęty bajką pt. "Sezon na misia", a potem : czytanie, j. polski, spacer, zadania tekstowe, keyboard i ćwiczenia ruchowe . Łukasz ma dobry humor, jest chętny do pracy i w miarę aktywny. Dużo śmieje się i zartobliwie zabiera Andzi pilot uciekajac z nim na górę zaczepiając do zabawy. Na koniec dnia przynosi zeszyt z minkami tak jakby chciał się upewnić czy na pewno może komputer.
Łukasz wciąż myli pojęcia "zgasić-zaświecić" i ma probelm z poleceniami typu "który z wyrazów nie pasuje do pozostałych, do końca, całe, wszystko" -bo ich nie rozumie. Ostatnio ćwiczymy płynniejsze czytanie .Z fajnych rzeczy pojawiły się kombinacje jak by tu nas się pozbyć i np. słyszymy "w domu zostajesz mama; w domu zostajesz tata; wyjdź mama; wyjdź tata; w nocy zostajesz tak".
30.03 Łukasz znowu dochodzi do siebie czyli ma lepszy humor,więcej mówi śmieje się i mniej krzyczy
2.04 Łukasz grzeczny, komunikatywny, humor ogólnie dosyć dobry ale pojedyncze gorsze humorki wciąż pojawiają się. Dokonuje świadomych wyborów co chce jeść, a nawet planuje obiady na drugi dzień . Ogólnie sporo mówi np.
-"michałki z wawelu pomarańczowe kawowe i białe, tiki taki z wawelu malaga, kasztanki, kokosowe; kupić salami tak; mirinda pomarańczowe lemon tak zakupy; kupić tiki taki" wymienia co trzeba kupić i na topie mamy cukierki z firmy Wawel
-"lodówka tak popsuła się zamrażalnik"
-"pierogi ruskie tak" -propozycja obiadowa
-"Pani Eryka w domu w nocy spać spała" -chce nas się pozbyć bo wtedy ma czas na komputer
-"katastrofa" -mówi gdy wysypały się koraliki lub gdy coś nie wyszło
Pewnego majowego dnia na stole leżały dwa jajka "Kinder Joy" i wziął jedno a o drugie zapytał zdaniem oznajmującym "Andżela jajko tak"  . Byłam dumna z mojego dziecka, które pomimo autyzmu potrafi pomyśleć o tym, że nie tylko on jest i nie wszystko musi być dla niego
                                                                                                                                       Na razie chociaż taki opis a z czasem pomalutku będę uzupełniać 03.04.2015 

13.IV Wrocław  -spotkanie z fortepianem i Myszką Norką, które zorganizowała Fundacja Dzieciom Zdążyć z Pomocą.
Tym razem Karuzela "Fala".
I na zakończenie wyjazdu obiad w restauracji Pizza Hut.
19.V Wyprawa na Kowadło w Górach Złotych i miał to być początek naszej przygody z KGP, ale okazało się że zdobywamy szczyt bez niezbędnego wpisu do klubu więc wyprawę trzeba było powtórzyć.
19.V Mimo, że zdobywa się szczyty to niektóre odcinki bywają płaskie.
19.V Wyciągnięte drzewo na szlaku. W rok później gdy Kowadło zdobywaliśmy po raz drugi nadal leżało. Nie zdziwiłbym się gdyby leżało do dzisiaj.Coś leśniczy słabo zna swój teren.
19.V Tuż przed szczytem Kowadło.
19.V Sprawdzanie namiarów na GPS-ie na granicy polsko-czeskiej.
19.V Na Kowadle. Obecnie jest tam już nowy słupek z napisem. Szkoda tylko, że narty ktoś ściągnął.
19.V Zejście z Kowadła i wywalone drzewo, które też prawdopodobnie leży do dzisiaj. Z tyłu piękna panorama Gór Bialskich.
Zabytkowy Parowóz na stacji w Sławnie.
Pokój w Ośrodku "Panorama Morska" w Jarosławcu.
Basen kryty w "Panoramie Morskiej" w Jarosławcu.
Ulubiona zabawa na placu zabaw w "Panoramie Morskiej" w Jarosławcu.
Na plaży w Jarosławcu.
W czerwcu 2013 r. udało się wyjechać do Jarosławca. Tutaj stacja przesiadkowa w Stargardzie Szczecińskim.
Fantastyczne puzzle kosmiczne, które dostałemna urodziny.
Często mówi się, że stres niszczy człowieka, ale mojej mamy to chyba jakoś nie dotyczy i szczerze mówiąc nie ma chyba nikogo kto by żył bezstresowo :)
Kartki świąteczne
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy
5.VIII Rysy